[Verse]
G
Bo trochę chciałbym wege być
D
I trochę rzadziej w lustro patrzeć
Em
Z dnia na dzień się nie zmienię zbyt
Cm
Przeżyłbym pierwszy Woodstock na kwasie
G
Miał z wielu rzeczy benefit (oh)
D
Pokazałbym, że luźno da się
Em
Kupił te coiny wtedy gdy
Cm
Jarałem pierwszy Woodstock z Adasiem
[Chorus]
G
Mamo, żyję zdrów Mamo, mam się dobrze
D
Mamo tyle tchu, zeszło na manowce
Em
Mamo, gdy do snu układasz swą pościel
Cm
Wiedz, że ja
G
Staram się być zuch, Twoim złotym chłopcem
D
W metrze, gdy jest full miejsce swe odstąpię
Em
LULKI rzucę znów
Cm
Projekt rusza w piątek, wiedz
[Verse]
G
A ja trochę chciałbym ładniej żyć
D
I może parę centów zgubić w pasie?
Em Cm
Z kolegą grzеcznie wódkę pić, gdy lecą jakieś discotrapy
G
Poczuj, żе lepiej może być
D
Że sam sobie utrudniam sprawy
Em
Że każde zycie is a bitch
Cm
Tylko jak ja ją przytulę tym?
[Chorus]
G
Mamo, żyję zdrów, Mamo, mam się dobrze
D
Mamo tyle tchu, poszło na emocje
Em
Mamo, gdy do snu układasz swą pościel
Cm
Wiedz, że ja
G
Staram się być zuch, Twoim złotym chłopcem
D
Zadbam, by Twój wnuk dzwonił jak dorośnie
Em Cm
Damom bukiet róż nieproszony niosłem, więc
G
Mamo, żyję zdró Mamo, mam się dobrze
D
Mamo tyle tchu, zeszło na manowce
Em
Mamo, gdy do snu układasz swą pościel
Cm
Wiedz
[Outro]
G
Ja sobie poradzę, Ty o siebie dbaj
D Em
I nic nie sugeruję, ale moim zdaniem tańcz, ile wlezie
Em
Wielki powrót witam na imprezie
Cm
Baw się dobrze – tylko nie podpieraj ścian
G
Bo to po Tobie mam w żyłach śmiech
D
(Po Tobie, po Tobie)
Em
Bo to Ty kroków uczyłaś mnie
Cm
Mam styl po Tobie, gdy zarzucam biodrem
G
Po to, po Tobie mani w żyłach śmiech
D
(Po Tobie, po Tobie)
Em
Na tyle więcej zasługujesz wiedz
Cm
Ty osobie tak nigdy nie powiesz
Cm
Nie
[Verse]
G
Bo trochę chciałbym wege być
D
I trochę rzadziej w lustro patrzeć
Em
Z dnia na dzień się nie zmienię zbyt
Cm
Przeżyłbym pierwszy Woodstock na kwasie
G
Miał z wielu rzeczy benefit (oh)
D
Pokazałbym, że luźno da się
Em
Kupił te coiny wtedy gdy
Cm
Jarałem pierwszy Woodstock z Adasiem
[Chorus]
G
Mamo, żyję zdrów Mamo, mam się dobrze
D
Mamo tyle tchu, zeszło na manowce
Em
Mamo, gdy do snu układasz swą pościel
Cm
Wiedz, że ja
G
Staram się być zuch, Twoim złotym chłopcem
D
W metrze, gdy jest full miejsce swe odstąpię
Em
LULKI rzucę znów
Cm
Projekt rusza w piątek, wiedz
[Verse]
G
A ja trochę chciałbym ładniej żyć
D
I może parę centów zgubić w pasie?
Em Cm
Z kolegą grzеcznie wódkę pić, gdy lecą jakieś discotrapy
G
Poczuj, żе lepiej może być
D
Że sam sobie utrudniam sprawy
Em
Że każde zycie is a bitch
Cm
Tylko jak ja ją przytulę tym?
[Chorus]
G
Mamo, żyję zdrów, Mamo, mam się dobrze
D
Mamo tyle tchu, poszło na emocje
Em
Mamo, gdy do snu układasz swą pościel
Cm
Wiedz, że ja
G
Staram się być zuch, Twoim złotym chłopcem
D
Zadbam, by Twój wnuk dzwonił jak dorośnie
Em Cm
Damom bukiet róż nieproszony niosłem, więc
G
Mamo, żyję zdró Mamo, mam się dobrze
D
Mamo tyle tchu, zeszło na manowce
Em
Mamo, gdy do snu układasz swą pościel
Cm
Wiedz
[Outro]
G
Ja sobie poradzę, Ty o siebie dbaj
D Em
I nic nie sugeruję, ale moim zdaniem tańcz, ile wlezie
Em
Wielki powrót witam na imprezie
Cm
Baw się dobrze – tylko nie podpieraj ścian
G
Bo to po Tobie mam w żyłach śmiech
D
(Po Tobie, po Tobie)
Em
Bo to Ty kroków uczyłaś mnie
Cm
Mam styl po Tobie, gdy zarzucam biodrem
G
Po to, po Tobie mani w żyłach śmiech
D
(Po Tobie, po Tobie)
Em
Na tyle więcej zasługujesz wiedz
Cm
Ty osobie tak nigdy nie powiesz
Cm
Nie
Leave the comments